W ubiegłym roku pod choinkę podarowałam trzem osobom fartuszki. Każdy z nich był inny, dopasowany do osobowości obdarowywanych. Uśmiech nie schodził z twarzy, kiedy dowiedziałam się, że bardzo im się podobały. Fartuszki widziały już niejedno kuchenne zamieszanie. Dziś zaprezentuję Wam fartuszek w kwiaty Karoliny:)
Dziś uszyłam krótkie spodenki (miał być prototyp, chciałam sprawdzić czy ten wykrój nadaje się do wymyślonego przeze mnie kombinezonu na lato, niestety to nie to o czym myślałam). Jednak będę używała ich jako dół od piżamy ;)
Miłego wieczoru Kochani! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz ;)